Balto trafił do schroniska z ul. Lubartowskiej. To przyjazny, nieco wystraszony piesek.
Choć znalazł się w schronisku nie pokazuje smutku. Nie marudzi, nie zawodzi, nie skarży się. Cieszy się każdą chwilą – potrafi szaleć z radości na spacerze, skakać, jakby świat należał tylko do niego. Ale wystarczy moment, by wyciszył się, usiadł spokojnie i czekał na propozycję zabawy.
|
|
|
|