Dzielna trafiła do nas z ulicy Zbożowej . Kotka początkowo była mocno zestresowana pobytem w schronisku . Trudne emocje odreagowywała na innych mruczkach z boksu . Warczała, gdy przechodziły obok, pacała łapką - kiedy się do niej zbliżały . Po pewnym czasie, w innym boksie, ze spokojniejszymi kolegami i koleżankami, Dzielna przestała się tak stresować . Mimo to uważamy, że najlepiej będzie się czuła w domu jako jedynaczka . Kotka jest przyjazna wobec nas, ale nie jest typem naręcznej czy nakolankowej miziaczki . Kręci się wokół nas, ociera, nadstawia grzbiet... Pieszczoty woli jednak przyjmować na ziemi, wtedy, kiedy ma na to ochotę . Dzielna z radością poluje na wędki, chętnie też korzysta z narkotycznych właściwości waleriany . Dzielna musiała być dzielna na ulicy, widać po jej futerku i oczkach, że dużo przeżyła . Ale teraz czas, by Dzielna nie musiała być dzielna, a stała się Kochana |
|
|
|