Uroczy1 trafił do nas z ulicy Uroczej . Oto uroczy Uroczy z Uroczej . Przy pierwszym kontakcie z nami kocurek był taki "chciałbym, ale się boję" kręcił się blisko nas, ale nie pozwalał się dotknąć . Jednak po kilku minutach nabrał do nas zaufania i kiedy zaznał mizianka, nie mógł przestać się o nie upominać . Uroczy1 potrzebuje chwili, by przekonać się do człowieka, ale gdy już to zrobi, zaczyna "strzelać baranki" i się tulić... Z radości czasem trudno jest mu usiedzieć w jednym miejscu . Kocurek jest przyjazny wobec innych mruczków z boksu, ociera się o nie, czy tego chcą, czy nie . Jednym słowem jest Uroczy, może Cię zauroczy! |
|
|
|