W schroniskowym boksie Riwa nieufnie podchodzi do ludzi, ale po założeniu smyczy uspokaja się i grzecznie wychodzi na spacer. Nie szarpie, nie wyrywa się do przodu, ale chętnie obwąchuje świat. Po kilku chwilach podkulony ogon prostuje się i wyciąga do góry. Kilka kroków dalej można Riwę pogłaskać i przytulić. Jest to psina potrzebująca kogoś spokojnego i pełnego serca, wyrozumiałego i dobrego. To nie jest pies obronny ani stróżujący, ale na pewno może się stać idealnym psem do towarzystwa – zwłaszcza, że jest przepiękna. Chętnie zamieszka w bloku lub w budzie, o ile będzie miała dużo kontaktu z człowiekiem. Dogaduje się z innymi psami.
*Wróciła z adopcji (lęk separacyjny) |
|
|
|